Odchów jałówek jest postrzegany jako wydatek, który nie przynosi zwrotu z inwestycji, do czasu rozpoczęcia I laktacji.
Co zrobić żeby jałówki osiągały optymalny wiek pierwszego wycielenia
Kluczowe informacje na temat podejścia do odchowu cieląt
Bardzo często cielęta żywione są najtańszymi paszami. Jednocześnie, zgodnie z panującą modą, robi się wszystko aby skrócić czas do pierwszego wycielenia. Każdy gatunek ma określony potencjał do wzrostu i może go osiągnąć poprzez odpowiednie żywienie. W przypadku świń i drobiu stawia się na doskonałe żywienie, aby zminimalizować straty, a w przypadku cieląt często postępuj się wręcz odwrotnie.
Prosta korelacja: jeżeli chcemy aby jałówka wycieliła się w wieku 640 dni czyli 21 miesięcy i była dojrzała, osiągając 85% masy dorosłej krowy, powinna przyrastać dziennie 1 kg!
A jakie tym czasem są średnie przyrosty???…
Czy to dobrze, że hodujemy jałówki w ten sposób, że osiągają dojrzałość w wieku 24 miesięcy i jednocześnie wymagamy by cieliły się w wieku 21?
Oczywistym jest, że NIE, ma to poważne konsekwencje dla samych jałówek oraz dla funkcjonowania całego stada, ale to temat na inny wpis… Jest to niezmiernie ciekawy temat, ponieważ istnieją badania, które pokazują, że stado ma taką wydajność, jak pierwiastki, w szczycie laktacji. Większość stad nie dysponuje zaawansowanymi programami do analizy, można więc dla uproszczenia przyjąć, że wydajność stada odpowiada wydajności pierwiastek za 100 dni. Ci z Was, którzy są pod oceną mogą to łatwo sprawdzić, na podstawie tabulogramów.
Tradycyjne podejście do odchowu cieląt
2 litry mleka dwa razy dziennie i broń Boże więcej bo będą biegunki. Pół biedy, kiedy cielaki dostają krowie mleko, gorzej jeśli preparat mlekozastępczy.
Preparaty zostały wprowadzone po to, aby gospodarstwo mogło maksymalizować zyski z mleka, sprzedawać je, zamiast karmić cielaki. W założeniu więc, aby opłacały się hodowcom, muszą być tańsze od mleka pełnego. W związku z tym, trzeba liczyć się z faktem, że są uboższe w składniki odżywcze.
Standardowe preparaty zawierają 20% białka i 20% tłuszczu.
Mleko pełne zawiera 27% białka i 30% tłuszczu.
Jakich przyrostów możemy oczekiwać podając 4 litry pójła ? W przypadku preparatu,w temperaturze neutralnej, 200g dziennie. W przypadku mleka pełnego 340 g dziennie, przy neutralnej temperaturze. Kiedy temperatura spadnie do 0 stopni i w jednym i drugim przypadku będzie dochodziło do utraty masy ciała.
Kiedy cielęciu pozwoli się ssać matkę, będzie pobierało mleko w ilości 20% swojej masy ciała.
To dwukrotnie więcej niż niż zwykle otrzymują cielaki!
Jak pokryć zapotrzebowanie cielęcia?
Przede wszystkim, trzeba zapewnić odpowiednią ilość wysokiej jakości mleka lub preparatu mlekozastępczego, smakowitego startera oraz wody (pasza stała oraz woda powinny być dostępne od pierwszych dni życia). Jeżeli chcemy, aby cielęta przyrastały oraz były zdrowe (co jest bezpośredni ze sobą związane), musimy podawać im odpowiednią ilość białka oraz energii. Jak można to zrobić:
1.Zwiększając objętość posiłku
Plan pojenia:
a. 3 litry dwa razy dziennie w pierwszym tygodniu życia
b. co najmniej 4 litry dwa razy dziennie począwszy od drugiego tygodnia życia
c. utrzymujemy taką ilość mleka do momentu, kiedy cielę nie zaczyna pobierać odpowiedniej ilości startera (1/2 kg dziennie, przez 3 kolejne dni)
d. stopniowe zmniejszanie pokarmu płynnego i łagodne odsadzenie
2.Zwiększając ilość posiłków
Bardzo dobre rozwiązanie ze zdrowotnego punktu widzenia (mniejsze porcje, krótsze odstępy, mniejsze prawdopodobieństwo zaburzeń ze strony układu pokarmowego). Niestety wymaga dodatkowej pracy, a w większych gospodarstwach zaangażowania dodatkowego personelu.
3.Zwiększając zawartość SM
Można to zrobić zwiększając ilość proszku, ale należy kontrolować % suchej masy. Mleko krowie zawiera około 12% suchej masy, w preparatach za bezpieczny poziom uważa się 15%, a przy doskonałym zarządzaniu 18%. Ważnymi przeciwwskazaniami są: wysokie temperatury i brak stałego dostępu do wody. Zalecane w stadach o wysokim poziomie zarządzania, źle prowadzone przynosi więcej szkody niż pożytku.
Wprowadzając jedno lub kilka z powyższych rozwiązań, można oczekiwać znaczącej poprawy zdrowia oraz kondycji cieląt.
Dla przykładu: aby jałówka przyrastała 400 g dziennie, od urodzenia do odsadzenia, potrzebuje około 180 gram białka/dzień, taka ilość jest zawarta w 8 litrach standardowego preparatu mlekozastępczego 20:20, dodatkowo należy wziąć jeszcze pod uwagę temperaturę w jakiej przebywa cielę.
Ekonomia odchowu
Często można spotkać się z przekonaniem, że im wcześniej cielę zaczyna pobierać paszę stałą, tym lepiej. Wynika to z czystej ekonomii mleko pełne jest najdroższe, preparat mlekozastępczy tańszy, najtańsza pasza stała. Tym czasem, wczesne pobieranie znacznych ilości paszy stałej świadczy o niedożywieniu cielaków i ma negatywny wpływ na ich rozwój.
W przypadku odchowu jałówek liczony jest koszt jednego dnia odchowu w przeliczeniu na jedno zwierzę, gdy tym czasem lepiej byłoby wyliczać koszty przyrostów i konwersję paszy, tak jak to jest robione w przypadku drobiu oraz trzody. Dobrej jakości pasze wpływają na ich efektywniejsze wykorzystanie, obniżając koszty przyrostów, jest to doskonały argument aby zmienić sposób patrzenia na odchów jałówek.
Prawidłowe żywienie cieląt=lepsza zdrowotność
Bardzo często można się spotkać z przekonaniem, że odstawienie cieląt z mleka przyczyni się do zmniejszenia ilości problemów zdrowotnych. Nic bardziej mylnego, to nieodpowiednie żywienie jest przyczyną problemów zdrowotnych, nie odwrotnie.
Biegunki występują najczęściej pomiędzy 7 a 12 dniem życia. Nie wynika to jednak w żaden sposób z pojenia mlekiem, wynikają z cyklu rozwojowego głównych patogenów powodujących schorzenia biegunkowe : Cryptosporydium, Rota- i Coronawirusy.
Natomiast problemy z układem oddechowym pojawiają się zwykle około 30 dnia życia. Dzieje się tak najczęściej w wyniku wielu zmian, które wtedy zachodzą w życiu cielaków: dekornizacja, zmiana miejsca, grupowanie. A dodatkowo, rośnie ich zapotrzebowanie na składniki odżywcze, jeżeli nie jest ono zaspokojone, dochodzi do upośledzenia funkcjonowania układu odpornościowego, a za tym pojawiają się problemy zdrowotne.
Podsumowanie
Prawidłowe żywienie jałówek, już od pierwszych dni życia, jest niezmiernie istotne dla ich przyszłości, a tym samym dla przyszłości całego stada. Zawsze zaczynamy od odpowiedniego odpojenia siarą, o czym możecie przeczytać tutaj: https://wetmonikaruskowska.com/siara-dobry-start/. A następnie zapewniając odpowiedni poziom i jakość składników odżywczych. Niedoborów żywieniowych występujących we wczesnym etapie życia cieląt nie da się zrekompensować później. Braki białka i energii nie tylko przyczyniają się do ograniczenia potencjału genetycznego, powodują, że znacząco rośnie zagrożenie chorobami. Tworzy się w ten sposób błędne koło, prowadzące do poważnych problemów w odchowie młodzieży i koniecznością zakupu jałówek remontowych z zewnątrz.