Jak poprawić skuteczność inseminacji nasieniem seksowanym

#plemniki

 

Hodowla krów mlecznych to dynamiczna dziedzina rolnictwa, w której każdy hodowca dąży do zwiększenia wydajności stada i poprawy genetyki. Jednym z narzędzi, które może przyczynić się do osiągnięcia tych celów, jest inseminacja nasieniem seksowanym.

Wielu hodowców wciąż podchodzi nieufnie do tej technologi. Dlatego w tym artykule postaram się rozwiać niektóre mity związane z używaniem nasienia seksowanego. Znajdziecie w nim także sprawdzone metody poprawy skuteczności inseminacji przy jego użyciu. Są one poparte zarówno badaniami naukowymi, jak i moim własnym doświadczeniem. Zapraszam do lektury.

Trochę historii


 

Pierwsze cielę po zabiegu inseminacji nasieniem seksowanym urodziło się w 1993 roku. Badania nad tą technologią trwały już od lat 70’ ubiegłego wieku i napotykały wiele trudności. A to uniemożliwiało wprowadzenie jej do powszechnego zastosowania przez bardzo wiele lat. Do komercyjnego użycia weszła dopiero w 2006 roku. Od tego czasu nastąpił olbrzymi postęp nie tylko w samej technologii, ale także w badaniach nad rozrodem krów. Niestety, narosło także wiele mitów, które wciąż zniechęcają hodowców do używania nasienia seksowanego, a tym samym ograniczają postęp gospodarstw.

 

Mity


 

Podstawowy zarzut to dużo niższa skuteczność inseminacji w porównaniu z nasieniem konwencjonalnym. Dlatego zalecało się (i w wielu źródłach wciąż zaleca) stosowanie go jedynie u jałówek. Obniżona skuteczność inseminacji nasieniem seksownym w początkach jego stosowania wynikała przede wszystkim z wciąż rozwijającej się technologii, ale w dużej mierze także z niskiej płodności krów w tamtym okresie. Selekcja genetyczna w kierunku wysokich wydajności negatywnie odbiła się na cechach związanych z rozrodem.

 

#płodność krów#CDCB #wykres
Spadek płodności krów w wyniku selekcji genetycznej w kierunku wysokiej wydajności

 

Ponieważ metoda była stosunkowo młoda i mało popularna (w 2006 r. jedynie 1,5% jałówek w USA i mniej niż 1% krów była inseminowana nasieniem seksowanym) seksowaniu poddawano mało popularne i często mniej płodne buhaje, co negatywnie wpływało na wyniki.

Obecnie możemy zakładać, że stosując nasienie seksowane uzyskamy 85% skuteczności nasienia konwencjonalnego.

Kolejnym stawianym często zarzutem jest wysoka cena. Jest to rzeczywiście fakt, z którym trudno dyskutować. Prawdą jest jednak, że różnica w cenie w porównaniu do nasienia kowencjonalnego nie jest już tak duża, jak na początku lat 2000. Bez trudności można znaleźć seksowane nasienie bardzo dobrych buhajów, które odznaczają się wysoką płodnością, a cena będzie jedynie 20-30 zł wyższa. A jeżeli zależy nam na uzyskaniu żeńskiego potomstwa od wybranych sztuk, to jest to najpewniejszy sposób (ponad 90% prawdopodobieństwa).

 

Zalety


 

Zważywszy na fakt, że według danych PFHBPiM statystyczne polskie stado wciąż boryka się z problemem zapewnienia sobie odpowiedniej liczby jałówek remontowych, to jako pierwszą zaletę wymienię możliwość produkcji dużej liczby żeńskiego potomstwa. Używanie nasienia seksowanego umożliwia szybkie (i tanie w porównaniu do zakupu zwierząt) powiększenie stada.

Kolejnym powodem, który przemawia za tą technologią jest postęp genetyczny. Świadoma hodowla polega na planowaniu. To oznacza, że powinniśmy dążyć do uzyskania potomstwa żeńskiego od sztuk najbardziej wartościowych, używając jako ojców najlepszych buhajów- “Use the best and forget the rest”. Dzięki temu w krótkim czasie jesteśmy w stanie uzyskać lepsze, bardziej wydajne i zdrowsze zwierzęta. Nie warto pozostawiać tego losowi, jeśli mamy możliwość wyboru płci cieląt, to dlaczego z tego nie skorzystać?!

 

#stosowanie nasienia seksowanego#topgenetyka
Paleta genetyczna ABS Global. Selekcja genetyczna Najlepsze zwierzęta w stadzie powinny być matkami kolejnych pokoleń

 

To tylko dwa najważniejsze moim zdaniem aspekty, ale jest ich znacznie więcej:

  1. Poprawa dobrostanu
  2. Łatwiejsze porody
  3. Mniej byczków więc mniejszy problem z ich sprzedażą lub ewentualnym odchowem
  4. Dodatkowy zysk ze sprzedaży jałówek/mniejsze koszty związane z ich zakupem
  5. Możliwość używania nasienia byków ras mięsnych na sztuki, których genetyka nam nie odpowiada (lepsza cena za cielęta mieszańce).

 

Jak poprawić skuteczność inseminacji nasieniem seksowanym


 

Sami widzicie, że używanie nasienia seksowanego ma wiele zalet. Zdaję sobie jednak sprawę, że wielu ludzi wciąż podchodzi do tego tematu bardzo sceptycznie. Sama miałam mieszane uczucia w tej kwestii. Na szczęście tylko przez krótki okres. Co mnie przekonało? Moje własne doświadczenia oraz hodowców, z którymi współpracuję. Zachowując określone zasady możemy stosować nasienie seksowane zarówno u jałówek, jak i u krów (nawet wieloródek). Wiele razy okazywało się, że wyniki uzyskane po inseminacjach seksowanym nasieniem były lepsze od tych po konwencjonalnym. Skuteczności na poziomie 40-60% u krów nie są niczym niezwykłym. Należy tylko pamiętać o kilku zasadach i nie wyciągać wniosków na podstawie jednego “badania na cielność”.

Odpowiednie postępowanie

Technologia seksowania w pewnym stopniu obniża jakość plemników. Dodatkowo jest ich znacznie mniej w słomce, dlatego musimy obchodzić się z nim w bardziej “uważny” sposób. Od wyjęcia z kontenera do zdeponowania w macicy krowy powinno upłynąć nie więcej niż 5-7,5 minut. Niedopuszczalne jest rozmrażanie wielu słomek na raz (chyba, że jesteśmy tak doskonałym inseminatorem, że zużyjemy je podanym powyżej czasie). Musimy chronić rozmrożone nasienie przed tzw. “szokiem temperaturowym”, tak określa się gwałtowny spadek temperatury następujący po rozmrożeniu. Słomki zawsze umieszczamy w podgrzanym kateterze i chronimy przed niskimi temperaturami do momentu inseminacji.

Właściwy czas

Cała tajemnica inseminacji polega na zdeponowaniu nasienia w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. To bardzo proste i nie warto utrudniać tego sobie i krowom. Dodatkowe badania, tzw “głębokie inseminacje” do określonego rogu, to tylko udziwnienia, które zwykle przynoszą więcej szkody niż pożytku. Ma to szczególne znaczenie w przypadku nasienia seksowanego.

Jeżeli w stadzie rozród oparty jest o obserwację i krycie z naturalnych rui, ewentualnie o systemy wykrywania rui, to w przypadku nasienia seksowanego zaleca się późniejsze krycie, jak najbliżej momentu owulacji. W przypadku nasienia konwencjonalnego zaleca się inseminację około 8-16 godzin od momentu wzrostu aktywności lub 4-12 godzin od zauważenia odruchu tolerancji.

Używając nasienia seksowanego, najlepsze wyniki uzyskuje się kryjąc po 20-24 godzinach od momentu wzrostu aktywności. Ma to prawdopodobnie związek z wcześniejszą kapacytacją (proces konieczny do zapłodnienia) w przypadku tego rodzaju nasienia.

W sytuacji, kiedy stosujemy programy hormonalne, zwłaszcza długie jak np. Presynch-Ovsynch lub Double-Ovsynch, czas inseminacji powinien być zgodny z zasadami protokołu. Zwykle krycie następuje 16 godzin po podaniu drugiej dawki GnRh. Jeżeli wydłużamy ten czas, możemy mieć do czynienia z gorszymi wynikami, szczególnie w przypadku pierwiastek.

Hormony poprawiają płodność

Wiele razy spotkałam się z opiniami, że w przypadku nasienia seksowanego programy synchronizacji są nieskuteczne i powinno się go używać jedynie do krycia z naturalnej rui. Zarówno badania naukowe jak i moje doświadczenia pokazują, że nie jest to prawda. Wręcz przeciwnie. Okazuje się, że stosując programy hormonalne możemy uzyskać większy odsetek ciąż/inseminację. W badaniach Laubner et all 2022 porównano skuteczność inseminacji nasieniem seksowanym zastosowanym po programie Double-Ovsynch i krytych na podstawie wykrywania rui. Uzyskano wyniki 52% do 43% na korzyść protokołu hormonalnego. Z całą pewnością wpływa na ten fakt poprawa płodności wynikająca z używania hormonów (leczenie cyst i niedoczynności, optymalny poziom hormonów w momencie rozwoju pęcherzyków). Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat programów synchronizacji możecie przeczytać o tym tutaj: https://wetmonikaruskowska.com/synchronizacja/

 

Podsumowanie


 

Nasienie seksowane to kolejny kamień milowy w hodowli bydła. Jego stosowanie w połączeniu z odpowiednimi schematami i systemami zarządzania rozrodem nie tylko nie pogarsza wyników inseminacji, ale generuje olbrzymie korzyści, których nie sposób przecenić. Świadome używanie tej technologii pozwala w szybkim czasie zwiększyć stado, wygenerować dodatkowy zysk ze sprzedaży jałówek hodowlanych, czy mieszańców mięsnych oraz znacząco poprawić genetykę w stadzie.

Udostępnij, jeśli uważasz, że to wartościowa treść

Monika Ruskowska

lekarz weterynarii

Strona i blog o zagadnieniach związanych ze zdrowiem i hodowlą bydła mlecznego. Proste rozwiązania, rzeczowe porady, najnowsze trendy. Dla hodowców, którzy chcą uniknąć problemów zdrowotnych w stadzie lub szybko i skutecznie je rozwiązać.

Monika Ruskowska

Ulubione
Polecam
Powiązane tematy

Embryotransfer